Jesień we Wro, ta jej paskudna wersja zadomowiła się. Z nieba lecą żaby i skrupiaki, mroczno, wilgotno, do bani. Co ja Ci będę gadał, wiesz jak jest.
Prześlij komentarz
1 komentarz:
Jesień we Wro, ta jej paskudna wersja zadomowiła się. Z nieba lecą żaby i skrupiaki, mroczno, wilgotno, do bani. Co ja Ci będę gadał, wiesz jak jest.
Prześlij komentarz